Jadwiga Piłsudska-Jaraczewska
(ur. 28 lutego 1920, zm. 16 listopada 2014)
Córka marszałka Józefa Piłsudskiego nazywana przez niego zdrobniale Jagódką. Już jako 12 latka interesowała się lotnictwem budując modele samolotów. Swoją przygodę z lataniem rozpoczęła w 1937 roku od kursu szybowcowego zdobywając kolejno kategorie A, B, C i D. Do wybuchu wojny wylatała na szybowcach 100 godzin. Jej pierwszym sukcesem był 5 godzinny przelot szybowcem Delfin na dystansie 270 km, na trasie z Bezmiechowej do Łukowa.
Swoją wojenną tułaczkę rozpoczęła w Warszawie, gdzie już 1 września 1939 roku zgłosiła się do pomocy rannym cywilom a potem przez Wilno, Rygę i Sztokholm udała się do Wielkiej Brytanii. Wielokrotnie starała się o przyjęcie do cywilnej organizacji ATA (Air Transport Auxiliary), ale była odrzucana z uwagi na zbyt młody wiek. Ostatecznie przyjęta do Pomocniczej Lotniczej Służby Kobiet, gdzie rozpoczęła służbę w dniu 15 lipca 1942. Pierwszą klasę pilota zdobyła w IFTS (Initial Flying Training School) szkoląc się na lekkich typach samolotów. Po 100 godzinach latania na Magistrach, Hartach i Fairchildach trafiła do AFTS (Advanced Flying Training School) czyli szkoły pilotażu zaawansowanego. 14 marca 1943 roku zdobyła 2 klasę pilotów ATA, która dała jej możliwość rozprowadzania samolotów Hurricane i Spitfire, a już 17 września zdobyła 3 klasę i uprawnienia do latania samolotami dwusilnikowymi typu Avro Anson, De Havilland Dragon Rapide i Airspeed Oxford. Po ukończeniu kursów szkoleniowych prowadziła „latającą taksówkę” w jednostce 1 Ferry Pool w White Waltham gdzie rozwoziła pilotów ATA po bazach Królewskich Sił Lotniczych. To ona dostarczała swoje ukochane Spitfire”y polskim jednostkom.
20 stycznia 1944 roku odeszła ze służby w stopniu second officera (odpowiednik porucznika). Podczas półtorarocznej służby dostarczyła 230 samolotów w 21 typach, m.in. myśliwce, bombowce i samoloty wielozadaniowe. Łącznie wylatała 312 godzin i 35 minut. Przez kadrę lotniczą uznana za „niezwykle obiecującą pilotkę o umiejętnościach powyżej przeciętnej”. Odznaczona Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami oraz Medalem Lotniczym.
W 1944 roku wyszła za mąż za kpt. Marynarki Wojennej Andrzeja Jaraczewskiego. Do Polski wróciła wraz z mężem po odzyskaniu niepodległości w 1990 roku.